Poradniki Eksperta

Centrowanie koła - jak wycentrować koło w rowerze?

Zdaniem eksperta

Centrowanie koła - jak wycentrować koło w rowerze?

 2024-06-03 

Każdemu rowerzyście może przytrafić się awaria koła polegająca na jego rozcentrowaniu, czyli biciu obręczy na boki. Jeśli jest niewielkie, można kontynuować jazdę, ale w poważniejszych przypadkach może to być niemożliwe. Koła zużywają się, nyple się luzują, szprychy rozciągają, a główki szprych w piastach wyrabiają, co powoduje utratę kształtu koła. Czasem niezależnie od doświadczenia, rowerzysta może najechać na dziurę lub krawężnik ze zbyt dużą prędkością, co prowadzi do silnego uderzenia i rozcentrowania koła, a nawet jego zniszczenia. Warto więc wiedzieć, jak wycentrować koło w rowerze. Nie zawsze musisz korzystać z pomocy serwisu rowerowego.

Centrowanie koła – co to jest i na czym polega?

Centrowanie koła rowerowego jest procesem, podczas którego sprawiamy, że obręcz koła nie bije na boki, ani w pionie. Czynność ta ma również za zadanie sprawić, aby oś koła dopasowana była do centralnej osi ramy, co zapewni równe odległości od osi koła do każdego boku ramy. Ogólnie mówiąc, koło z prostą obręczą ma znajdować się idealnie pośrodku, między ramionami przedniego widelca i tylnych widełek ramy. Symetrycznie kręcące się koła, zapewniają lepszą kontrolę nad rowerem i sprawiają, że rower lżej się toczy, a my potrzebujemy mniej sił do wprowadzenia go w ruch. Mniej zużywają się opony, ale też inne podzespoły roweru – w tym łożyska kół.


Centrowanie kół rowerowych odbywa się poprzez odpowiedni naciąg szprych. Aby profesjonalnie przeprowadzić tę operację, potrzebne są nam do tego odpowiednie narzędzia. Jest to klucz do nypli, którym przez ich obrót będziemy naciągać bądź luzować szprychę oraz centrownica, w której umieścimy koło podczas naprawiania. Centrownica do kół składa się z dwóch elementów: stelaża, na którym osadza się koło rowerowe oraz czujnika, pozwalającego kontrolować poziom wychylenia obręczy podczas jej obracania.

Rowery miejskie w naszej ofercie:

Jak rozpoznać scentrowane koło?

Scentrowane koło to przede wszystkim bicie obręczy na boki. Od tego zaczyna się problem, gdyż jest ono bardziej wyczuwalne i łatwiejsze do zauważenia. Wystarczy spojrzeć podczas jazdy na swoje tylne lub przednie koło i zobaczyć, czy nie wychyla się na boki względem tylnych widełek lub widelca. Koło może być też jednak scentrowane pionowo, tzn. bić góra – dół, czyli zamiast idealnego okręgu, mieć np. kształt owalu lub jaja. Wykrycie takiego bicia jest trudniejsze do wyłapania gołym okiem. W pewnym sensie bicie góra – dół może być też zniwelowane przez oponę. Często zdarza się też tak, że obręcz trzyma swój kształt, a założona opona ma wadę i jest niesymetrycznie odlana, co powoduje bicie koła na różne strony. Z tego też powodu, przed zabraniem się do pracy, wskazane jest zdjęcie opony z obręczy.


Kiedy warto pomyśleć o tym, aby wycentrować koło rowerowe? Lekkie bicie koła, w zakresie od 1 do 2 mm, możemy uznać za dopuszczalne, niemające też dużego wpływu na jazdę, a tym samym nie wymagające pilnej potrzeby naprawy. Gdy bicie jest większe, możemy powoli przymierzać się do myśli o reperowaniu koła rowerowego. Odchylenie koła powyżej 1 cm, to na tyle duże zniekształcenie, że należy zająć się serwisem obręczy.


W niektórych przypadkach, gdy obręcz roweru będzie zbyt mocno biła na boki, może okazać się, że nie będzie nadawała się do naprawy. Reperowanie sprzętu albo nie przyniesie rezultatu, albo będzie on krótkotrwały. Możliwe, że zbyt mocno uszkodzoną obręcz uda się naprawić, ale po założeniu koła, obciążenie masą rowerzysty i siły panujące podczas jazdy spowodują, że ponownie się zdeformuje, a szprychy popękają.


Należy też wiedzieć, że nawet w nowych rowerach lub nowych kołach, po kilku przejażdżkach możemy zauważyć scentrowanie koła. Jest to normalne i nie świadczy o uszkodzeniu czy złym montażu pojazdu. Szprychy w kołach pod wpływem jazdy z obciążeniem układają się w kole. Dlatego też przeważnie w ciągu pierwszych trzech miesięcy, zalecany jest kontrolny przegląd roweru, podczas którego sprawdzany jest między innymi odpowiedni naciąg szprych i prawidłowe centrowanie koła.

Sprawdzamy centrowanie koła w rowerze

Zanim przejdziemy do centrowania koła, sprawdźmy, czy obręcz jest centryczna – idealnie pośrodku piasty. Gdy tak nie jest, wówczas należy poluzować szprychy po stronie, na którą przeciągnięta jest obręcz, a naciągnąć po drugiej. Luzowanie lub naciąganie nie oznacza robienia kilku obrotów nyplem. Centrujemy koło w swoim rowerze, wykonując po ćwierć obrotu. Z czasem, kiedy już nabędziemy doświadczenia i wyczucia, możemy pozwolić sobie na nieco odważniejsze kręcenie narzędziem. Sprawdzamy efekt naszej pracy i jeżeli się udało, przechodzimy do centrowania bicia na boki i góra-dół. Jeśli nie, powtarzamy czynność, kręcąc odpowiednio nyplami po obu stronach.

Jak wycentrować koło?

Aby przystąpić do centrowania koła rowerowego, w pierwszej kolejności musisz zaopatrzyć się w klucz do nypli. To podstawowe narzędzie, które ułatwi Twoją pracę. Dobór odpowiedniego rozmiaru nypli jest bardzo istotny, gdyż zastosowanie źle dobranego klucza, może je łatwo uszkodzić i każda następna naprawa koła będzie utrudniona.


Najłatwiej jest wycentrować koło w centrownicy. Dzięki zamontowanym w niej regulowanym prętom łatwiej będzie zobaczyć wszystkie odchylenia koła (bicie na boki, ale również góra-dół). Proces centrowania przebiega dzięki temu dużo sprawniej. Nie doprowadzisz do przeciągnięcia koła na jedną ze stron względem osi koła lub nawet ten defekt zniwelujesz. Wspomniane wcześniej zdjęcie opony przed centrowaniem, pozwoli lepiej obserwować bicie koła góra-dół, ale nie tylko. Sama opona również wywiera nacisk na obręcz i może mieć wpływ na dokładność wycentrowania koła. Jeżeli nie chcemy ściągnąć opony, to przynajmniej spuśćmy z niej powietrze.


Centrownica to odwrócony do góry nogami widelec z umieszczonymi po obu stronach regulowanymi prętami, względem których obserwujemy bicie koła. Im bardziej zaawansowany model centrownicy, tym więcej systemów mocowania koła obsłuży. Świetnie sprawdzają się do tego różnego rodzaju przystawki, które nie tylko dadzą sobie radę z kołem z popularną osią 9 mm, ale także z osią sztywną 12 i 15 mm oraz szerokimi osiami systemu boost. Lepsze modele centrownic mają sztywniejszą konstrukcję i posiadają cięższą podstawę, a także umożliwiają przykręcenie produktu do stołu. Dzięki temu całość jest bardziej stabilna i łatwiej jest wykonać centrowania kół rowerowych.


Gdy już umieścimy koło w centrownicy, zacznijmy od sprawdzenia, czy nie uwidoczniła się gdzieś pęknięta szprycha lub, czy nie posiada głębszych zarysowań, przez które prędzej czy później i tak się zepsuje. Zaoszczędzi nam to dodatkowej pracy. Pęknięte lub uszkodzone szprychy wymieniamy, najlepiej razem z nyplem, który może mieć osłabiony gwint. Najczęściej szprychy psują się przy łbie, który zakotwiczony jest w piaście koła. Przed założeniem nowej szprychy, zalecane jest wpuszczenie jednej kropli oleju (może być olej do łańcucha) do nypla. Pozwoli to na płynniejsze obracanie narzędziem, jak również zapobiegnie w przyszłości problemowi z odkręceniem zapieczonej szprychy. Koło w centrownicy umieszczamy, stosując odpowiednie przystawki, w zależności od posiadanej osi koła. Obracamy nim i poprzez dokręcanie prętów centrownicy, wyszukujemy miejsca z największym biciem na boki oraz góra-dół. Miejsca największego bicia możemy oznaczyć kredą lub zmywalnym flamastrem.

Centrowanie koła góra-dół

W dalszym ciągu koło trzymamy w centrownicy i kręcimy, szukając w nim najwyższego miejsca bicia w pionie. W tym miejscu dokręcamy szprychy po jednej i po drugiej stronie, obracając nyple (oczywiście po ćwierć obrotu) i obserwujemy, co dzieje się z kołem. Następnie szukamy najniższego miejsca i tam tym razem luzujemy szprychy po ćwierć obrotu po lewej stronie oraz po prawej stronie roweru. Czynność powtarzamy na zmianę w najwyższym i najniższym punkcie, aż koło będzie równe (okrągłe).

Centrowanie koła prawo-lewo (na boki)

Przechodzimy do ostatniego, najczęściej występującego centrowania – likwidowania „ósemki”. Ustawiając pręty centrownicy przy ściankach bocznych obręczy, wyszukujemy miejsce największego bicia, zarówno w prawą, jak i lewą stronę. W miejscach tych przeciągamy przeciwległą szprychą obręcz na drugą stronę. Jeżeli bicie mamy po lewej stronie, to kręcimy w tym miejscu po ćwierć obrotu po prawej stronie i odwrotnie. Proces powtarzamy, aż do zniwelowania bicia.


Na koniec należy sprawdzić, czy szprychy są równomiernie naciągnięte. Jeżeli naciąg nie będzie rozłożony równomiernie na wszystkie z nich, te najmocniej obciążone będą narażone na szybsze pęknięcie. Do sprawdzania naprężenia szprych istnieje specjalny przyrząd, ale pewnie nie będziemy od razu w jego posiadaniu. Można też ocenić naciąg poszczególnych szprych na słuch – szarpiąc nimi jak strunami gitary lub w nie pukając. Powinny mieć podobny dźwięk. Jeżeli któraś wyda inny, to należy ją poluzować. Należy też zwrócić uwagę na to, że koła bez systemu boost mają po lewej i prawej stronie szprychy różnej długości, a zatem będą wydawały inny dźwięk. Porównujemy więc szprychy po tej samej stronie koła.

Jak zapleść nową obręcz?

Może zdarzyć się taka sytuacja, że obręcz będzie tak wyeksploatowana, że doprowadzenie koła do porządku będzie wiązało się z mocnym napięciem szprych w jednym miejscu. Z uwagi na nierównomierne obciążenie, doprowadzi to do częstego pękania szprych i rozcentrowywania. W tym przypadku jedyną receptą jest wymiana zużytej obręczy i przełożenie piasty koła do nowej – czyli zbudowanie koła od podstaw.


Kupując nową obręcz pamiętajmy, aby miała tyle samo otworów na szprychy, co poprzednia. Popularne obręcze posiadają 28, 32, czy 36 otworów. Zwróćmy też uwagę na to, pod jaki rodzaj hamulca jest przystosowana. Wyróżniamy hamulce tarczowe i szczękowe. Zaploty szprych różnią się między sobą ilością krzyży, czyli punktów, w których szprychy krzyżują się ze sobą. Może być ich od 0 do 4. Im jest ich więcej, tym mocniejsze jest koło.


Istnieje zasada, że zaplatanie koła na trzy krzyże zaczynamy zawsze od pierwszego otworu na nypel po lewej stronie od wentyla. Chodzi o to, aby krzyż nie wypadł nad wentylem, co skutkowałoby utrudnieniem podczas pompowania. Kładziemy obręcz na kolana tak, abyśmy widzieli otwór na wentyl. Bierzemy piastę do ręki, przeplatamy przez nią pierwszą szprychę i wkręcamy zaraz za otworem na wentyl. Kolejne szprychy wkładamy w co drugą dziurkę piasty i przykręcamy w co 4 otwór w obręczy. Wolny pozostaje nam co drugi otwór piasty. Wkładamy w pierwszy wolny kolejną szprychę, ale tę już zaplatamy między pozostałymi na trzy krzyże. Prowadzimy szprychę do otworu nad dwoma szprychami, ale pod trzecią. Tak też robimy z kolejnymi pustymi otworami. Następnie odwracamy obręcz i z drugą stroną postępujemy analogicznie, rozpoczynając od otworu na wentyl.

Czy samodzielne centrowanie kół rowerowych jest trudne? Wymaga to dużej precyzji, więc jeżeli nie czujesz się na siłach, skontaktuj się z serwisem rowerowym. Ile zatem kosztuje centrowanie koła rowerowego? Ceny wahają się w przedziale od 30 do 70 zł w zależności od rodzaju pojazdu i wybranego specjalisty.

Opony do roweru w naszej ofercie:

Powrót

Sprzedaż dla firm i instytucji

Ubezpieczenia "Gwarancja PLUS"

Zakupy na raty przez internet

Karty podarunkowe Media Expert