Mateusz
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Odkurzacz aż tak głośno nie chodzi. Ma moc to musi coś tam szumieć. Trochę uciążliwe jest mycie po każdym odkurzaniu, ale to też uczy porządku. Końcówki jak najbardziej przydatne i jest ich trochę do wyboru. Turboszczotka fajna sprawa tylko zbiera włosy i trzeba czyścić.
Grzegorz
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Czuję się w obowiązku sprostowania opinii, które być może wynikały z wadliwej sztuki.
Odkurzacz był zakupiony głównie z myślą o dziecku i ogólnym lepszym komforcie. Pierwsze wrażenia były odrażające ze względu na ilość brudu jaka została przechwycona przez filtr wodny, czego nigdy nie udałoby się uzyskać nawet przy przemysłowych odkurzaczach suchych. Kolejne odkurzanie wyglądało już nieco lepiej ale nadal robi wrażenie. Częstotliwość używania co ok. 2 tygodnie jako typowa sobota domowego sprzątania, plus doraźnie w tygodniu, plus okazyjne czyszczenie tapicerki. Możliwość regulacji mocy całkiem przydatne przy rożnego rodzaju podłóg (panele, wykładzina dywanowa, linoleum). Ilość końcówek w zestawie jest tyle, że da się dotrzeć wszędzie gdzie to jest konieczne. Nakładana końcówka rury szczelinowej niestety ma dosyć słabe włosie i dosyć szybko zrobił się jeż zamiast solidnej szczotki dłubiącej. Turbo szczotka doskonale wybiera wszelkie "kobiece włosy", które przecież nie wypadają :), męskie oczywiście też ale one nie okręcają się wokół wałka. Pozostałe szczotki dobre do czesania dywanów, oraz wybierania trudno dostępnych miejsc. Kolejne dwie na mokro stanowią aż nadmiar ponieważ wersja z gumą do ściągania wody nie znalazła zbytnio zastosowania. Zakładam, że można próbować na kafelkach itp. Przez okres ponad 6 lat uszkodzeniu uległo tylko mocowanie węża (boa) do dozowania płynu przy odkurzaniu na mokro. Wszystko można myć pod bieżącą wodą i spokojnie wysuszyć po pracy. Staranne obchodzenie się daje gwarancję, że nic się nie niszczy i pracuje trwale. Obsługa odkurzacza po pracy zdecydowanie wymaga więcej troski toteż samo odkurzanie staje się nieco czasochłonnym zajęciem, ale daje sporą satysfakcję z uzyskanego efektu. Przyznaję z bólem, że funkcja piorąca sprawdza się jedyne przy drobnych przebarwieniach, zabrudzeniach dywanów. Tapicerki, kanapy itp. dają średni efekt, ale odpowiedni środek dodany do wody daje poczucie czystości i świeżości. Niestety przemysłowy piorący zdecydowanie deklasuje takie domowe rozwiązanie.
Czy po 6 latach kupiłbym ponownie ten odkurzacz?
Zdecydowanie tak, ale może już jakieś bardziej dedykowane funkcje. Biorąc pod uwagę akceptowalny koszt zakupu myślę, że już dawno się zwrócił i nadal działa bez zarzutów. Nigdy już nie wrócę do workowca po wypróbowaniu tego typu rozwiązania.
Anna
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Odkurzacz jest dobry w kwestiach odkurzania z dywanu. Natomiast pranie dywanu jest utrudnione w związku z niewygodnym mocowaniem i uruchamianiem w sposób ciągły końcówki do prania.
Kasia
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Świetny odkurzacz, połączenie tradycyjnego odkurzacza z turboszczotkami i filtr wodny do tego. Świetnie nadaję się dla osób posiadających zwierzęta.
Pani domu
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Sprzęt wypróbowany kilka razy na sucho + pranie 4 dywanów. Szkoda, że w zestawie odkurzacza PET&Family nie ma (!) ssawki do sierści do dywanów (jest tylko do sierści do tapicerki). Instrukcja nieprzyjemna w korzystaniu, ale jest potrzebna, bo jest sporo nieoczywistych spraw, które trzeba wiedzieć. Odkurzacz ma dużą moc. Bardzo dobrze odkurza i pierze. Jest dość ciężki. Przyciski są beznadziejne. Ma długi, elastyczny kabel i długą rurę. Zwijanie kabla niestety nie jest na przycisk, a na pociągnięcie tym kablem, co jest kłopotliwe. Wg instrukcji filtry należy często kupować nowe filtry (nie ma mowy o ich czyszczeniu).
Wojciech
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
W zasadzie nie ma się do czego przyczepić, duży plus za zasięg.
Filip
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Najbardziej pieniądzożerny odkurzacz który wówczas występował jako Pet&Family. Najpierw po 2 latach (żeby po gwarancji) zepsuła się rura teleskopowa (zakleiłem power tape-m), potem pojemnik na brudną wodę, jego zapięcie było wadliwie skonstruowane tylko z plastiku. Po pewnym czasie (po 2 l.) się złamało. Kupiłem drugi, tego poprzedniego już nie sprzedawali. Drugi miał inne zapięcie, takie bardziej siermiężne, ale działa. Mycie pojemnika na brudną wodę to mordęgą. Używałem szczoteczki do zębów i różnych detergentów. Jeżeli dokładnie myjesz szczoteczką do zębów po KAŻDYM użyciu to można utrzymać w czystości. Rura teleskopowa z power tape-m nie wytrzymała długo więc kupiłem kolejną. Potem odłamała się plastikowa zaczepka do rury od węża, słabiej ciągnie ale działa. Najgorszy jest guzik do uruchomienia. Od zawsze działał niespiesznie. Teraz po kilku latach trzeba próbować kilkanaście razy. Siedzisz nad odkurzaczem na stołeczku i próbujesz uruchomić, być może to przez tanie, chińskie podzespoły elektroniczne, ale THOMAS bierze za to odpowiedzialność. Po pewnym czasie miałem dość odkurzania na mokro, rzeczywiście wówczas dobrze zbierał sierść psa, ale syf i brud z pojemnika na wodę i konieczność mycia zajmująca około pół godziny to za dużo. Przeszedłem na worki. Niestety 5 jednorazowych worków to koszt około 90 zł, komplet filtrów to około 100 zł, zamienników nie ma, a to zwykłe gąbki, tylko w odpowiednim kształcie (czyli koszt producenta w groszach). Obecnie odkurzacz po około 6 latach przestał działać. Zostałem z kompletem worków i detergentów. Dużo nieekologicznego plastiku, który wyrzucę. Kupujcie najbardziej popularne marki, żeby korzystać z zamienników! Za kilka lat musimy mieć elektryczne samochody EU z radością to wprowadzą, ale jakoś nie myśli, żeby przedłużyć okresy gwarancji. Żałuję że w sprzedanym mieszkaniu został odkurzacz mojej babci z lat 60-tych, w kształcie torpedy i ciężki jak 150, działał do dzisiaj, bez worków (miał płócienny), plastiki solidne. Który z nich jest bardziej ekologiczny Waszym zdaniem?
Grzegorz
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Minusy: nieco głośniejszy niż inne modele, dosyć ciężki, brak szczotki do odkurzania mebli. Plusy: duży zapas mocy, świetnie pierze, wyczesuje dywany, posiada kilka filtrów, więc kurz nie wydostaje się z powrotem na zewnątrz, długi przewód, dosyć pojemny zbiornik na brudną wodę przy tym rozmiarze odkurzacza. Mam nadzieję, że posłuży latami i nic się nie uszkodzi.
Jan
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Odkurzacz gości w moim domu od ponad trzech lat, ale po tylu latach wszystko jest ok. Nic się nie sypie, wszystko mocne. Przetrwał nawet jedno zalanie na wskutek nie zamknięcia zbiornika wodnego. Przy pracy na mokro należy pamiętać, żeby włożyć do zbiornika plastikową wkładkę. Dzięki niej przy odessaniu pewnej ilości wody odkurzacz automatycznie się wyłączy i nie zostanie zalany. Bardzo polecam ten model odkurzacza.
Michał
kupił/aOdkurzacz THOMAS Aqua+ Pet & Family Plus
Produkt jak najbardziej godny polecenia, przede wszystkim cicha praca, sporo dodatkowego wyposażenia, no i najważniejsze dłuuuugi przewód pozwalający na ogarnięcie dużej powierzchni bez konieczności zmiany gniazdka. Polecam zdecydowanie.