Mariusz
kupił/aKarta graficzna INTEL Arc A750 8GB
Karta przyszła zapakowana w karton wysyłkowy, dopasowany do znajdującego się w środku kartonu producenta. Ten zaś w środku ma całkiem niezłą piankę trzymającą właściwe pudełko Intela. Zarówno to pudełko jak i wykonanie samej karty bardziej przypomina modele premium niż raczej budżetową propozycję - w zeszłym roku dało się dostać taką kartę poniżej tysiąca, co było świetną okazją, choć sterowniki jeszcze nie były dopracowane. Obecnie jest wyceniona po prostu adekwatnie do swoich możliwości, choć oczywiście jej wydajność będzie zależeć od zastosowania i platformy użytkownika. W 1080p jest w zupełności wystarczająca nawet przy starszym osprzęcie (w moim przypadku leciwy Ryzen 5 2400g i płyta ASUS Prime b450-plus, więc REBAR działa, ale procesor nie jest demonem prędkości, a pci działa w trybie 3.0). Używam linuksa (Garuda linux), więc wystarczyło kartę wpiąć i tyle. Żadnych poważnych problemów nie uświadczyłem, choć na ten moment nie wiem jeszcze jak sprawa wygląda na Windowsie. Wentylatory są ledwo słyszalne. Cewki potrafią się odezwać jeśli ilość klatek znacząco przewyższa odświeżanie monitora - vsync załatwia sprawę. Wygląda też bardzo dobrze, zwłaszcza w zestawia stawiającym na minimum podświetlenia - ma tylko podświetlane na biało logo Intel ARC i "chromowany" pasek na całej długości poniżej radiatora, co tylko nadaje charakteru zestawowi wypełnionemu czarnymi i srebrnymi elementami. Jak na swój dość kompaktowy rozmiar jest dość ciężka - zalecałbym dokładny montaż śrubami (niestety brak w zestawie) lub podpórkę. Generalnie polecam zarówno do nowych budżetowych zestawów jak i już wysłużonych pecetów potrzebujących odświeżenia.